„To były dla mnie bardzo ważne chwile. Myślę, że nie tylko ja mam takie wspomnienia. Stan wojenny był wielkim przeżyciem dla całego mojego pokolenia, bo nas zdradzono. Bardzo proszę moich przyjaciół i kolegów, żeby również dzielili się tymi wspomnieniami” - mówi Kornel Morawiecki, który zrządzeniem losu uniknął internowania.
Założona przez Morawieckiego „Solidarność Walcząca" była radykalną organizacją antykomunistyczną. W manifeście programowym „SW" pt. „Kim jesteśmy? O co walczymy?" napisano m.in.: „głównymi założeniami organizacji jest walka o odzyskanie niepodległości i budowa Rzeczpospolitej Solidarnej. [...] Nie wierzymy w ugodę z tą władzą i reformowanie tego systemu. [...] Walka podjazdowa ma być prowadzona na wszystkich poziomach i różnymi metodami od biernego oporu poczynając, a na działaniach niemal terrorystycznych kończąc.[...]".
Szef „Solidarności Walczącej" ukrywał się przez niemal sześć lat. Morawiecki aresztowany został dopiero w listopadzie 1987 roku. Rok później władze PRL wyrzuciły go z kraju, ale przywódca „Solidarności Walczącej” nielegalnie wrócił do kraju.
Zapraszamy do przesyłania wspomnień ze stanu wojennego. Najciekawsze teksty i zdjęcia opublikujemy w naszym portalu. Wspomnienia można przesyłać na adres: muzeumwspomnien@superhistoria.pl.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.